Ankietę Polish Outdoor Group „Koronawirus a straty polskiej branży outdoor” rozpoczęliśmy 17 kwietnia, nie uwzględnia ona zatem majowego łagodzenia ograniczeń wynikających z ostatnich decyzji rządu w ramach „Nowej normalności”. Kilkadziesiąt odpowiedzi daje za to wgląd w kryzysowe nastroje oraz działania zaradcze firm z naszej branży. Przywykliśmy już trochę do życia w kryzysie. Jednak dalej działamy w niepewnym otoczeniu, i pomimo otwarcia handlu w galeriach i wielkopowierzchniowych sklepach i działania większości specjalistycznych sklepów (począwszy od 20 kwietnia), klientów wciąż jest w nich niewielu, a przychody nadal są mocno ograniczone. Zobaczmy zatem jak kształtował się obraz branży w drugiej połowie kwietnia.
W badaniu wzięły udział głównie firmy zatrudniające od 1 do 9 pracowników (60% ankietowanych). Otrzymaliśmy najwięcej odpowiedzi ze strony sklepów sportowo-outdoorowych, realizujących sprzedaż stacjonarną i online (44,4%).
Przewaga sklepów odzwierciedlona jest w pytaniu o utracone wpływy w związku z koronakryzysem. W drugiej połowie kwietnia firmy zgłosiły spadki na poziomie 60-80% (30,6 respondentów) i mniejsze o ponad 80% (19,4%).
Niepewność co do czasu trwania epidemii oraz jej rozłożonych w czasie skutków widać również w odpowiedziach na pytanie dotyczące oceny przychodów w całym 2020 roku. Tutaj wyniki są bardziej „zrównoważone”, uwzględniają one jednak spadki na poziomie 30-40% (16,7% ankietowanych), 40-50% (22,2%) oraz niższe 50 do 70% (19,4%). Co ciekawe 11,1% firm uważa, że sumaryczne przychody w 2020 uda się utrzymać na takim samym poziomie jak 2019 roku.
Kryzys wymusił na firmach działania zaradcze. Wśród wyszczególnionych w ankiecie na czoło wysunęło się „Ograniczenie innych kosztów lub odłożenie lub odłożenie w czasie inwestycji (72,2%). Drugim najpopularniejszym działaniem było (i pewnie jest) skorzystanie z rządowej „Tarczy antykryzysowej” (63,9%). Warto wspomnieć, że w pod koniec kwietnia zawieszenie działalności uwzględniało 11,1% podmiotów.
Trudne pytanie związane z planami zwolnień pracowników w ciągu najbliższych 3 miesięcy przyniosło następujące odpowiedzi (przy czym trzeba dodać, że odpowiedziało na nie 55% ankietowanych firm): do 10% zwolnień planuje 55% firm, a 10-20% redukcje uwzględnia w swoich planach 20% firm.
Skuteczność rządowej „Tarczy antykryzysowej” to temat rzeka. Nie zmienia to jednak faktu, że aż 85,2% ankietowych wskazało, że skorzysta z mechanizmu dotyczącego zwolnień z opłacania składek ZUS.
W ankiecie znalazło się również pytanie o przedłużającą się pandemię i towarzyszące jej obostrzenia. Wiemy, już że część zakazów jest anulowana, jednak daleko jest do normalności. 38,9% ankietowanych firm wskazało, że „nie będzie to proste, ale jednak raczej wrócimy do biznesu”. Jak widać, chłodny i umiarkowany optymizm przeważa!
Ostatnie pytanie dotyczyło typu pomocy jakiej oczekują firmy od Państwa i samorządów. Tutaj pojawiło się wiele sugestii i postulatów. Mają one różny charakter, począwszy od jasnych procedur, poprzez obniżenie lub anulowanie podatków, składek ZUS, ograniczenie kosztów pracy, udzielania szybkich pożyczek płynnościowych, aż po zakończenie ograniczeń.
Dziękujemy firmom za udział w ankiecie, zdajemy sobie sprawę, że wyniki nie odzwierciedlają pełnego obrazu branży, ale jesteśmy przekonani, że pokazują pewien ważny wycinek rzeczywistości, z którą przyszło nam się zmierzyć. Mamy nadzieję, że w kolejnych badaniach weźmie udział więcej podmiotów. Ankiety, wymiana doświadczeń, komentowanie na bieżąco sytuacji to element wzbogacający codzienną pracę biznesową, zwłaszcza w tym trudnym koronakryzysowym czasie.
Informacja prasowa Polish Outdoor Group